Szary ludzik nie popatrzy w oczy.
Jesteś kreatywna, twórcza i potrzebujesz rękodzieła dla wyciszenia i równowagi. Powstają piękne przedmioty, ale z jakiegoś powodu wie o nich tylko garstka znajomych. Czujesz, że chciałabyś pokazać je szerszemu gronu i podzielić się swoim hobby, a może zarobić na materiały. Masz konta na mediach społecznościowych, ale traktujesz je bardziej jak kronikę niż narzędzie do opowiadania o swojej pasji. Czas zrobić pierwszy krok i zrozumieć jak jedna mała zmiana może pomóc ci w znalezieniu klientów na Twoje prace.
W mediach społecznościowych chodzi o relacje. O nawiązanie znajomości i komunikowanie tego, czym się zajmujesz. Tak, wiem – trwa narracja, że media społecznościowe się kończą. Nadal jednak miliony osób codziennie poszukuje treści dla siebie w aplikacjach, które sprawiają im radość i przynoszą odrobinę relaksu. Dyskutowanie z tym to jak fantazja na temat tego, że mamy na to wpływ.
Z jakiegoś powodu poszukujesz informacji o tym jak działają media społecznościowe. Czujesz, że są tam osoby zainteresowane tym, czym się zajmujesz i gotowe zapłacić za Twoje prace. Zanim zanurzysz się w treści i skorzystasz z narzędzi, które Ci opiszę warto zadać sobie pytanie: co chciałabyś osiągnąć?
Prawdziwa, szczera odpowiedź na te pytania to klucz do Twojej motywacji. Do przejścia od „wrzucam coś na Facebooka raz na parę miesięcy, bo muszę” do „planuję treści z wielotygodniowym wyprzedzeniem i wiem czego potrzebują moi klienci”.
Zacznijmy od podstaw. Czego potrzebujesz, żeby nawiązać relację, jeśli nie możesz osobiście spotkać osoby, z którą chcesz porozmawiać?
Życzliwego, uśmiechniętego spojrzenia prosto w oczy.
Na osobistym zdjęciu profilowym.
I na zdjęciu profilowym na twoim fanpage’u (stronie firmowej. Tak dokładnie, tam też. Logo nie sprzeda Twojego rękodzieła).
Dlaczego to takie ważne?
Wyobraź sobie, że jesteś zaproszona na przyjęcie. Zebrali się na nim pasjonaci rękodzieła, którzy uwielbiają dekorować swoje domy ręcznie wykonanymi przedmiotami. To Twoi idealni klienci. Wchodzą do sali bankietowej i zastają Cię tam tak:
Tak właśnie czują się ludzie, którzy jakimś cudem trafią na Twoje prace na Facebooku, ale zamiast zdjęcia profilowego z Twoją osobą widzą to:
Oko nie nawiąże relacji. Szary ludzik nie popatrzy w oczy. Przez ciemne okulary nie widać Twojego uśmiechu. Awatar nie pokaże Twojej życzliwości. Kotek nie sprzeda rękodzieła.
Czy rozumiesz już od czego zacząć budowanie relacji w mediach społecznościowych? Od wizyty u fotografa lub zabawy w selfie. To początek Twojej podróży do zrozumienia jak z wdziękiem poruszać się w dzisiejszym świecie mediów i pozostać sobą.
Kiedy już zdobędziesz wymarzone, aktualne zdjęcie wystarczy je lekko przygotować i wstawić na media społecznościowe. Jeśli wydaje Ci się, że grafika to temat tylko dla wybrańców i specjalistów, to zapewniam Cię, że tak nie jest. Prawdopodobnie po prostu nie znasz jeszcze Canvy! :).
Sprawdź jak przygotować zdjęcie profilowe i zdjęcie w tle na Facebooka.